#WyjdźZEgiptu Zostaw za sobą wszystko i zaufaj
Wyobrażamy sobie, że Mojżeszowi nie było jakoś szczególnie trudno na samym początku porwać za sobą Izraelitów. Są w niewoli i nagle przychodzi gość, który ma ich z niej wyprowadzić. Opowiada o Bogu... Bóg robi poprzez Mojżesza rzeczy niesamowite... i na koniec wychodzą. Schody zaczynają się nieco później...
W tej Historii odnajdujemy wiele elementów wspólnych z moim życiem. Autentycznie. Bo te- mówiąc może kolokwialnie- schody zaczynają się kiedy już pierwsze "wow" i zachwyt opada, i się zaczyna.
"No i po co Mojżeszu nas wyprowadziłeś? Źle tam nie było. Niewola, jak niewola, ale z drugiej strony mieliśmy przynajmniej co jeść..."
To jest kolejny fajny fragment. Później Bóg owszem "daje" jeść, ale dla mnie ważniejszy jest ten moment, w którym już Izraelici zaczynają tracić cierpliwość. Często ufamy na zasadzie, że jak już robimy i przyjmujemy to co Bóg nam daje, to teraz, to już będzie w punkt i generalnie łatwo, i super. Często- inaczej- dużo częściej wypełnianie Jego woli to ciężka orka. Jasne, że nie jesteśmy w tym wszystkim sami- to punkt dla nas, ale nie ma co liczyć, że teraz to już samo przyjdzie. To nie jest tak, że się wieczorem pomodlisz o gotówkę, a Pan Bóg da ci wizję, w której sam skreśli Twoją ręką szóstkę w totka. Tak to nie działa. A mam wrażenie, że tego trochę oczekiwali od Mojżesza jego ludzie. Miała być bomba, a wyszło jak wyszło.
Więc jak to jest? Tak na serio to my sami nie wiemy. Wiemy, że zaufać to nie oczekiwać rozwiązania tu i teraz. Ufać to w sumie na nic nie czekać. Więc jeżeli uda nam się już powiedzieć "a" to staramy się iść z konsekwencją w stronę "b". Ktoś kiedyś powiedział, że Pan Bóg nigdy nie daje nam więcej niż możemy unieść. I to jest prawda.
Nawet jak początkowo nas coś przygniata, ba wręcz wbija w ziemię. W tym momencie, kiedy już po ludzku nic nie możesz zrobić pojawia się On cały na biało. Podaję rękę i jest z tobą. Pytanie, czy ty tą rękę weźmiesz i pójdziesz we wszystkim za Nim? Czy zaczniesz marudzić.
Komentarze
Prześlij komentarz