Wielki Post 2018 #WyjdźZEgiptu

Środa, to dobry dzień by coś zmienić w swoim życiu, tym bardziej, jeżeli jest to Środa Popielcowa, która rozpoczyna Wielki Post. 40 dni, które realnie mogą coś w nas zmienić i przygotować do Misterium, w którym zawarta jest w zasadzie cała nasza wiara... jej sens.





Jak co roku, Wielki Post jest dla mnie wyjątkowym okresem. 40 dni, które wprost prowadzą do rozważania Ostatniej Wieczerzy; Śmierci Jezusa na Krzyżu i Zmartwychwstania... ale o co mi tak na serio chodzi?

Tak jak we wpisach adwentowych chcielibyśmy Was zaprosić, do naszych przemyśleń na temat naszej wiary, w których być może zobaczycie również siebie samych? Na pewno, te wpisy nie mają na celu kogokolwiek pouczać i prostować. Pisałem to już wiele razy, że od oceny całokształtu jest ktoś inny. Sorry, KTOŚ inny.

Ok. To teraz, o co chodzi w tym wyjściu z Egiptu?

Dla mnie osobiście jest to zmierzenie się z historią Starotestamentową, co zawsze było dla mnie zadaniem co najmniej abstrakcyjnym. To znaczy mam zwyczajowy problem ze Starym Testamentem. Dziwne, bo Ewangelie i wszystko, co jest w Nowym Testamencie jest dla mnie oczywiste i przyjmuję bez jakiegoś większego ale... Tu mam problem. Nie tyle z przyjęciem Słowa, co raczej ze zrozumieniem i odniesieniem go do własnego życia. Wyjście z Egiptu jest więc dla mnie takim kluczem, bo jest to jedna z bardziej oczywistych historii. Bo teraz tak. Mojżesz samym sobą i dzięki Bogu porywa tłum i wyprowadza go z Egiptu. W międzyczasie działa Bóg przez plagi i różne inne znaki. Jakichś większych niedopowiedzeń nie ma. Niedawno udało mi się jednak spojrzeć na to nieco szerzej... jeżeli mam się zmienić, muszę wyjść ze swojego Egiptu... to niby proste. Czy na serio?

Czyli zasadniczo będzie o Mojżeszu, ale... generalnie będzie o zaufaniu... i o nas. Bo zadziwiająco dużo elementów wspólnych zobaczyłem w tej historii. 

Ale też będę się ograniczał do krótkich form, bo chciałem ograniczyć w Wielki Post mój czas spędzony przy telefonie i komputerze. Kupiłem ostatnio naście książek i to jest właśnie ten moment, w którym chcę po nie sięgnąć...

Dzisiaj w formie zapowiedzi... Zaczynamy od jutra.